Czy w biznesie jest miejsce na miłość?

Czy biznes to tylko twarde dane, kolorowe wykresy, szczeble do pokonania, szczyty do zdobycia?

A może to takie babskie, infantylne blablanie?

Pewnie tak.

Jednak.

Jednak chciałabym, aby choć czasem odstawić tabelki, zatrzymać się i poświęcić czas na pobycie ze swoim zespołem, wygłupy, śmieszki.

Mi daliśmy sobie taki czas z okazji Walentynek. Ubraliśmy czerwone akcenty, zamówiliśmy balony serducha i uwieczniliśmy czas na średnio udanych fotkach 🙂

Uwielbiam te drobne chwile, kiedy celebrujemy bycie razem.

Jak mówił Konfucjusz „wybierz pracę, którą kochasz, a nie będziesz musiał pracować ani jednego dnia w swoim życiu”.

Ja dodam do tego pracuj z fajnymi ludźmi, a każdy dzień będzie leszy dzięki temu. W końcu w pracy spędzamy większą część życia. Niech ten czas będzie spędzony w atmosferze wsparcia, wzrostu, uśmiechu, życzliwości i miłości.

Wiem, wiem drogi kliencie co teraz sobie myślisz. A co ja mam z tego, że Nam tak romantycznie w tej pracy.

Otóż zyskujesz zespół, który dobrze ze sobą współpracuje, wymienia się wiedzą i doświadczeniem. Kiedy ktoś z zespołu ma zagwozdkę z Twoją firmą może liczyć na wsparcie kolegów. Nasze relacje, nasze samopoczucie w pracy przekłada się na to, jak wykonujemy swoją pracę, jak się w nią angażujemy, a na końcu że wszyscy są zadowoleni.

 

A więc Wesołych Walentynek biznesowych.